„Około 25% wszystkich zgonów związanych z astmą w stanie Nowy Jork ma miejsce w Bronksie” – powiedział Holler.„Wszędzie przebiegają autostrady, które narażają społeczność na wysoki poziom zanieczyszczeń”.
Spalanie benzyny i oleju, podgrzewanie gazów kuchennych i procesy oparte na industrializacji przyczyniają się do procesów spalania, które uwalniają cząstki stałe (PM) do atmosfery.Cząstki te różnią się rozmiarem, a im mniejsza cząstka, tym bardziej niebezpieczne są zanieczyszczenia dla zdrowia ludzkiego.
Badania zespołu wykazały, że komercyjne gotowanie i ruch uliczny odgrywają dużą rolę w emisji cząstek stałych (PM) o średnicy poniżej 2,5 mikrometra, czyli wielkości umożliwiającej cząstkom wnikanie głęboko do płuc i powodowanie problemów z oddychaniem i chorób układu krążenia.Odkryli, że dzielnice o niskich dochodach i wysokim ubóstwie, takie jak Bronx, charakteryzują się nieproporcjonalnie wysokim poziomem narażenia na ruch pojazdów mechanicznych i ruch komercyjny.
„2,5 [mikrometra] to około 40 razy mniej niż grubość włosów” – powiedział Holler.„Jeśli weźmiesz włosy i pokroisz je na 40 kawałków, otrzymasz coś mniej więcej wielkości tych cząstek”.
„Mamy czujniki na dachu [w zaangażowanych szkołach] i w jednej z sal lekcyjnych” – powiedział Holler.„Dane następują po sobie bardzo ściśle, jak gdyby w systemie HVAC nie było filtracji”.
„Dostęp do danych ma kluczowe znaczenie dla naszych działań informacyjnych” – powiedział Holler.„Dane te mogą zostać pobrane do analizy przez wykładowców i studentów, aby mogli rozważyć przyczyny i korelacje ze swoimi obserwacjami i lokalnymi danymi pogodowymi”.
„Prowadziliśmy seminaria internetowe, podczas których uczniowie z Jonas Bronck prezentowali plakaty opowiadające o zanieczyszczeniach w ich sąsiedztwie i o tym, jak odczuwają astmę” – powiedział Holler.„Oni to rozumieją.Myślę, że kiedy zdadzą sobie sprawę z asymetrii zanieczyszczenia i tego, gdzie skutki są najgorsze, naprawdę to uderza.
Dla niektórych mieszkańców Nowego Jorku kwestia jakości powietrza zmienia życie.
„W All Hallows [liceum] był jeden uczeń, który zaczął samodzielnie przeprowadzać badania na temat jakości powietrza” – powiedział Holler.„Sam cierpiał na astmę i kwestie sprawiedliwości środowiskowej były jedną z motywacji, które skłoniły go do pójścia do szkoły [medycznej]”.
„Mamy nadzieję, że dzięki temu uzyskamy dostarczenie społeczności rzeczywistych danych, dzięki którym będzie mogła wykorzystać polityków do wprowadzenia zmian” – powiedział Holler.
Projekt ten nie ma określonego końca i może przyjąć wiele dróg rozwoju.Lotne związki organiczne i inne chemikalia również negatywnie wpływają na jakość powietrza i nie są obecnie mierzone przez czujniki powietrza.Dane można również wykorzystać do znalezienia korelacji między jakością powietrza a danymi behawioralnymi lub wynikami testów w szkołach w całym mieście.
Czas publikacji: 07 marca 2024 r